Wielu młodym kobietom wydaje się, że aby pogodzić pracę z macierzyństwem, wystarczy dobra organizacja dnia. Gdy jednak dziecko przychodzi na świat, staje się ono dla matki centrum, wokół którego kręci się wszystko inne. Pracodawca też to zauważa i tylko czeka, aż maluch za sprawą świnki czy pospolitej jelitówki zabierze mu bezcenną podwładną akurat w dniu finalizacji ważnego projektu. Więc może to błąd zlecać młodej matce odpowiedzialne zadania? Nic bardziej mylnego. Pracująca mama to skarb!
„Łączenie obowiązków związanych z pracą, własną firmą i życiem osobistym wymaga świetnej organizacji czasu, której nauczyłam się dopiero, będąc mamą” ‒ mówi Patrycja Haremska w rozmowie z portalem builderpolska.pl, który z okazji Dnia Matki opublikował refleksje pań dotyczące łączenia pracy z macierzyństwem. Co ciekawe, świetnie pokrywają się one z wynikami badań, które przeprowadzono ostatnio na respondentkach w wieku od 25 do 34 lat, właścicielach małych i średnich firm, działach HR i pracownikach Uniwersytetu Łódzkiego prowadzących badania na temat rynku pracy. Wykazały one, że pracujące mamy wyróżniają się na tle innych pracowników większą odpowiedzialnością za wykonywaną pracę, lepiej radzą sobie ze stresem, mają większy dystans do swojej pracy, większą cierpliwość, empatię i kreatywność, a także są bardziej stabilne emocjonalnie.
Dostęp do tak istotnych kompetencji, które rozwijają się u kobiet wychowujących dzieci, może przynieść nieocenione profity nie tylko firmom (zwłaszcza w czasach kryzysu pandemicznego), ale i całej gospodarce. Warto zauważyć, że większa aktywność zawodowa matek to korzyści dla budżetu Polski, który może wzrosnąć o 270 mld zł w 2025 roku, jeśli tylko będą one miały możliwości powrotu do pracy po urodzeniu dziecka. By tak się stało, należy wsłuchać się w potrzeby mam i poznać obawy, które sprawiają, że część z nich zostaje w domu, choć chciałaby pracować.
Co sprawia, że młode matki nie wracają do pracy?
Z ankiety przeprowadzonej przez Fundację Rodzic w mieście wynika, że aż 94,4% niepracujących mam chce wrócić do pracy. Co ciekawe, okazuje się, że głównym motywatorem jest dla nich w tej kwestii wartość, jaką stanowi praca sama w sobie. Względy finansowe są na wysokim, drugim miejscu, więc również są istotne, ale warto zauważyć, że ankietowane w większości wskazywały, że celem jest dla nich właśnie to, by móc pracować. Oznacza to, że aktywizacja zawodowa, obok wychowywania dzieci, jest dla większości matek jednym z filarów samorealizacji.
Skoro tak, to dlaczego aż 50% młodych mam dzieci do trzeciego roku życia nie wraca do pracy, a część z nich wypada z rynku na stałe? Przede wszystkim dlatego, że nie mają one możliwości wygodnego łączenia obowiązków zawodowych z rodzicielskimi.
Dla 67% matek rozwiązaniem problemu byłby elastyczny czas pracy. Kolejne 48% doceniłoby też opcję pracy zdalnej. Ważnym czynnikiem warunkującym podjęcie zatrudnienia jest też możliwość zorganizowania fachowej opieki nad maluchem, zwłaszcza że pod tym względem wypadamy jako kraj niekorzystnie. Jeśli chodzi o odsetek dzieci w wieku od trzech lat do rozpoczęcia nauki, które są objęte formalną opieką, to jesteśmy na ostatnim miejscu w Unii Europejskiej. Rodzice, którzy nie znajdują miejsc w żłobkach i przedszkolach, angażują w opiekę dziadków, choć i to nie zawsze się jest możliwe, bo coraz więcej babć i dziadków to osoby wciąż aktywne zawodowo.
Co jeszcze może zrobić pracodawca, by zaradzić sytuacji?
Z badań, w których wzięło udział 27 tys. mieszkańców Unii Europejskiej, wynika, że skutecznym sposobem łączenia opieki nad dzieckiem z pracą zawodową jest system, w którym jedno z rodziców pracuje na pół etatu, a drugie na cały etat ‒ to rozwiązanie również cieszyłoby się na pewno dużym zainteresowaniem.
Kolejnym pomysłem może być dofinansowanie opieki nad dzieckiem ze strony pracodawców. Coraz więcej organizacji otwartych na potrzeby młodych mam chwali się własnym żłobkiem czy przedszkolem dostępnym w siedzibie firmy, zatrudnia animatora lub oferuje rodzicom bony żłobkowe.
Oprócz tego należy pamiętać o niefinansowych formach wsparcia, które mogą okazać się nieocenione. Dobrym pomysłem jest utrzymywanie kontaktu z mamą, gdy jest na urlopie macierzyńskim czy wychowawczym. Warto informować ją o zmianach w organizacji, by nie czuła się nimi zaskoczona, a gdy już wróci do pracy, zaproponować jej program onboardingowy. Zgoda na okazjonalne przyprowadzenie dziecka do siedziby firmy, chociażby w przypadku nagłego zamknięcia szkoły, też z pewnością spotka się z entuzjazmem wielu rodziców.
Niektóre kandydatki nie przyznają się podczas rozmów o pracę do posiadania dzieci, bo boją się, że macierzyństwo je zdyskwalifikuje. Warto jeszcze raz podkreślić, że wraz z nową rolą życiową pracujące matki zdobywają cenne kompetencje miękkie, nie tracąc przy tym twardych. Otwartość pracodawców na wyzwania, jakie niesie ze sobą macierzyństwo to szansa zyskania oddanych pracowników i zwiększenia różnorodności w organizacji.
Źródła:
https://www.ciop.pl/CIOPPortalWAR/appmanager/ciop/pl?_nfpb=true&_pageLabel=P30001831335539182278&html_tresc_root_id=16117&html_tresc_id=19358&html_klucz=19558&html_klucz_spis=
https://mycompanypolska.pl/artykul/fatalna-sytuacja-matek-na-rynku-pracy-%22zarabiaja-nawet-o-20-proc-mniej-od-wspolpracownikow%22/6894
https://forsal.pl/artykuly/1457349,rynek-pracy-wynagrodzenia-kobiet-dyskryminacja-matek.html
https://builderpolska.pl/2019/05/24/mama-na-obcasach-kobiety-z-branzy-stolarki-o-laczeniu-macierzynstwa-z-kariera-zawodowa/
https://pracujeiwychowuje.pl/macierzynstwo-a-aktywnosc-zawodowa/
https://pracujeiwychowuje.pl/wp-content/uploads/2021/02/Macierzynstwo-a-aktywnosc-zawodowa.-Raport-z-badania.-Fundacja-rodzic-w-miescie.pdf
Kategorie
Tagi
Skomentuj ten wpis