Po dwóch tygodniach od momentu napaści Rosji na Ukrainę sytuacja konfliktu zmienia się dynamicznie. Codziennie natrafiamy na nowe ekspertyzy specjalistów od geopolityki, które mają nakreślić rozwój nadchodzących wydarzeń. Jedne napawają optymizmem, inne to wizja najczarniejszych scenariuszy. Wszyscy myślimy o tym, co będzie, ale również solidarnie działamy tu i teraz. Otwieramy przed uchodźcami serca i domy. Otwiera się dla nich również nasz rynek pracy. Dziś kilka słów o tym, jakie zmiany czekają nas w związku z tym ostatnim aspektem.
Polski rynek pracy otwarty dla Ukrainy
Wiele firm z branży logistycznej czy budowlanej rozwija się prężnie dzięki pracownikom z Ukrainy. W związku z trwającą inwazją część z nich decyduje się jednak wrócić do domów i walczyć o swoją ojczyznę, a ci, którzy chcieli przyjechać, musieli odłożyć te plany. Wprowadzony w Ukrainie stan wojenny uniemożliwia mężczyznom od osiemnastego do sześćdziesiątego roku życia opuszczać terytorium kraju. Trudno w tej chwili powiedzieć, jak wielki odpływ pracowników ma teraz miejsce i na jak wielki przypływ kolejnych, głównie kobiet, musimy się przygotować. W niedzielę 06.03. Straż Graniczna podała, że do Polski przybyło już 1.330.000 ludzi.
W międzyczasie dowiedzieliśmy się też, że rząd szykuje ustawę o pomocy uchodźcom z Ukrainy. Według niej każdy obywatel Ukrainy przekraczający granicę z Polską otrzyma jednorazowe świadczenie pieniężne na pokrycie wydatków życiowych i prawo do podjęcia pracy. Jedynym wymogiem, który będzie musiał spełnić pracodawca, jest powiadomienie urzędu pracy o zatrudnieniu pracownika z Ukrainy w ciągu siedmiu dni od przyjęcia go do pracy. Krzysztof Inglot, założyciel firmy Personnel Service, szacuje, że polski rynek pracy może wchłonąć pół miliona nowych pracowników w ciągu najbliższych sześciu miesięcy i przekonuje, że maksymalne uproszczenie ścieżki zatrudnienia jest bardzo dobrym pomysłem, ponieważ to właśnie praca będzie dla uchodźców namiastką normalności. Nasi sąsiedzi mogą szukać pracy m.in. w rządowej Centralnej Bazie Ofert Pracy, gdzie znajdują się także oferty w języku ukraińskim. Baza firm, w których czekają wakaty, stale się powiększa, a w związku z tym, że mamy już marzec, wkrótce rozpocznie się sezon turystyczny i ruch w branży HoReCa. Rąk do pracy szukają szpitale, centra do obsługi e‑commerce i firmy ochroniarskie czy sprzątające.
Firmy, które oferują pracę i pomagają
W naszym ostatnim tekście wspominaliśmy o wsparciu finansowym, które swoim pracownikom zaoferuje sieć dyskontów Biedronka. Firma zadeklarowała dalszą pomoc w zatrudnieniu uchodźców, podobnie jak wiele innych przedsiębiorstw, które już mobilizują się, by zaoferować naszym gościom ze wschodu nie tylko pracę, ale także wsparcie materialne i niematerialne. Należy do nich np. Grupa Arche – firma deweloperska i hotelarska, która pomagała również w czasie poprzedniego kryzysu uchodźczego na granicy z Białorusią. Teraz Arche zapewni trzy tysiące miejsc noclegowych Ukraińcom i pomoże w znalezieniu pracy dla przynajmniej tysiąca chętnych, zwłaszcza kobiet, bo to głównie one przekraczają naszą granicę. Na pracę i pomoc można liczyć również ze strony firmy kosmetycznej Inglot, która nie tylko zatrudni nowych pracowników z Ukrainy, lecz także pokryje za nich koszty mieszkaniowe za pierwszy miesiąc pobytu w Polsce. Na coraz dłuższej liście organizacji zaangażowanych są również te z sektora medycznego. Miejsca pracy dla personelu medycznego i administracyjnego oferują LUX MED i Centrum Medyczne Damiana, które poszukuje także psychologów, informatyków, recepcjonistów i konsultantów call center. Centrum Damiana pomoże także medykom w nostryfikacji dyplomów. W pomoc angażuje się również Federacja Przedsiębiorców Polskich. Za jej pośrednictwem również można znaleźć miejsce zatrudnienia i zamieszkania, a w razie pytań zadzwonić na bezpłatną infolinię i otrzymać wszystkie aktualne informacje.
Solidarność ponad wszystko
Lista organizacji państwowych i prywatnych, które otwierają się na potrzebujących, z każdym dniem robi się coraz dłuższa. Ostatnio dołączyła do nich Poczta Polska czy MPK we Wrocławiu. Mamy i oferty pracy w języku ukraińskim, i takie, gdzie znajomość języka polskiego nie jest wymagana. Mamy oferty skierowane bezpośrednio do kobiet, pracę razem z lokum i kursem językowym czy doszkalającym. Mobilizacja polskich firm budzi ogromny optymizm i odsuwa na bok widmo spowolnienia gospodarczego, którego będziemy świadkami. Świata, który znaliśmy, już nie ma. Rosję czeka teraz recesja, a Zachód rosnąca inflacja. Gospodarkę można postawić na nogi, ale nie da się przywrócić straconego życia. Właśnie dlatego nie patrzymy na koszty i pomagamy naszym sąsiadom, koncentrując się najpierw na zaspokajaniu potrzeb podstawowych – przyjmujemy teraz emigrantów wojennych, nie zarobkowych. To, jak obecna sytuacja wpłynie na rynek pracy, zależy od tego, jak potoczy się konflikt w Ukrainie. Wszyscy zastanawiamy się, co zrobi Putin, a jednocześnie celująco zdajemy egzamin zniesienia pomocy. Widzi to cały świat, widzi to ambasador Ukrainy Andrij Deszczyca, który mówi na konferencji prasowej: „Straciliśmy brata – Moskwę, ale zyskaliśmy siostrę – Polskę”. I to jest teraz najważniejsze.
Źródła:
https://kadry.infor.pl/wiadomosci/5429251,Praca-dla-kobiet-z-Ukrainy.html
https://federacjaprzedsiebiorcow.pl/
https://motofocus.pl/informacje/po-godzinach/99973/sankcje-nalozone-na-rosje-uderza-nie-tylko-w-ten-kraj
https://www.pulshr.pl/praca-tymczasowa/z-jednej-strony-naplyw-z-drugiej-powrot-do-ukrainy-rynek-pracy-stoi-przed-nowym-wyzwaniem,88147.html
https://www.pulshr.pl/rekrutacja/polska-moze-wchlonac-co-najmniej-pol-miliona-pracownikow-z-ukrainy,88383.html
https://businessinsider.com.pl/twoje-pieniadze/praca/rzad-maksymalnie-uprosci-zatrudnianie-ukraincow-chce-tego-min-branza-handlowa/vr4jj0d
https://businessinsider.com.pl/twoje-pieniadze/praca-dla-obywateli-ukrainy-te-firmy-chca-zatrudniac-uchodzcow-lista/z8rmkk5
https://www.money.pl/gospodarka/ukraincy-dostana-gwarancje-prawa-do-pracy-w-polsce-sa-szczegoly-projektu-ustawy-6744363114408544a.html
Tagi:
Kategorie
Tagi
Skomentuj ten wpis